PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=783311}
8,6 344
oceny
8,6 10 1 344
Total War: Warhammer II
powrót do forum gry Total War: Warhammer II

Zanudzę swoją historią wszystkich którzy mieliby ochotę czytać coś na filmwebie o tej grze.. (patrząc na popularność forum tej gry nie ma tych osób zbyt wiele) ..
Pierwsza gra z serii którą miałem okazję poznać to Rome:Total War. Istniał jeszcze wtedy na "Vizji +" kanał "Hyper" który skupiał się na grach i był tam segment zwany "klipami" gdzie pokazywano urywki gier przy muzyce jak jakiś teledysk. Gdy zobaczyłem Rome-a po prostu strąciło mi kapcie z nóg.. Setki żołnierzy w prawdziwym czasie.. grafika 3d.. Byłem fanem strategii ale znałem tylko gry typu age of empires .. comand and conquer czy stronghold..
Gdy jakimś cudem udało mi się dorwać do Roma to gra zszokowała mnie jeszcze bardziej .. połączenie Heroes (których serię uwielbiałem) z RTS-em .. Drzewo rodowe.. misje senatu.. opcje dyplomacji .. Dla mnie to był całkowicie inny świat od gier w które miałem okazję zagrać (wiem że systemy te miały swoje błędy jednak wtedy nie dało się porównać Roma z żadną inną grą.
Parę lat później pojawił się Medieval 2 gra która doskonaliła wszystko co rozwinął Rome.. Co zasługuje na uwagę to że każda wprowadzona do gry mechanika wydawała się mięć sens i działać całkiem dobrze dodatkowo wydawała się odpowiednia dla okresu średniowiecza (papież.. ożenek generałów.. krucjaty.. zdarzenia czasowe.. technologia i sposób prowadzenia miast i rekrutowania) Mam przegrane w tą grę setki godzin.. wróciłem do niej ostatnio po latach i dalej spotykają mnie rzeczy których nie doświadczyłem kilka lat temu podczas gry.. Złożoność tej gry jest zdumiewająca.. dodatkowo grafika wciąż jest całkiem dobra..
Empire zamówiłem jeszcze przed premierą (pierwszy i ostatni raz gdy coś takiego zrobiłem).. Gra była tragiczna .. mechanicznie ślamazarna .. pełna błędów i grafika wydawała się gorsza od Medievala .. Pomimo naprawdę fajnej ery którą gra pokrywa .. granie w nią po prostu nie jest przyjemne..
Żeby było zabawniej to napiszę że najbardziej popularne mody pod medievala to te zmieniające scenerię np. na Śródziemie Tolkiena (polecam Third age: Total war) a w przypadku empire to mody poprawiające po prostu działanie gry..
Ta gra odepchnęła mnie od Total war na dłuższy czas (ominąłem Napoleona który ponoć był o niebo lepszy od Empire podobnie jak shoguna 2) ... Wróciłem do serii na chwilę przy Fall of the samurai ale nie potrafiłem się odnaleźć w tej grze.. chyba nie moja era, dodatkowo na moim systemie gra działała tak sobie. Szybko sobie odpuściłem i wróciłem do starszych tytułów..

Do serii wróciłem z Warhammerem .. ale to już po wypuszczeniu wszystkich dodatków.. Uniknąłem Roma 2 który był wstrętny (grałem u znajomego) I kupiłem na steamowej promocji Warhammera z wszystkimi dodatkami.. Ta gra jest tak uproszczona że to aż przeraża w porównania do wydanego wcześniej Medievala, działania na mapie kampanii nawet ciężko porównać .. Mechanicznie (jeżeli chodzi o mapę kampanii i bitwy) Warhammer to dobra gra nie przeczę temu jednak jest tak uproszczona .. Tak bardzo odczuwa się tutaj brak pasji po prostu dobre techniczne wykonanie.. 2 część to to samo..
Nie wiem co się stało ale seria straciła serce zaraz po Mediewalu 2.. Oglądając "filmiki" frakcji z Warhamera ..serce aż pęka bo człowiek pamięta o ile bardziej klimatyczne były filmiki z oryginalnego Roma albo przerywniki w Medievalu jak np. Ogłoszenie krucjaty albo najazd Mongołów.. Bitwy zostały spłycone podobie jak gra strategiczna na mapie kampanii (np jeżeli chodzi o rozbudowę miast).. Każda z frakcji ma jakąś swoją mechanikę i to jest fajny, choć nie do końca rozwinięty aspekt, ale bitwy przyjmują zdecydowanie bardzie zręcznościowy charakter i nie są tak przyjemne jak w romie czy medievalu..
Warhammery 1 i 2 są grami zdecydowanie lepszymi od Rome 2 albo Empire ale jeżeli ktoś naprawdę chce poczuć jak ta seria potrafi być dobra i nie jest idiotą który ocenia grę tylko poprzez jakość grafiki .. Pierwszy Rome i Medieval 2 to coś dla was ..

ocenił(a) grę na 9
CZacza

Tyle ,że w dzisiejszych czasach człowiek przyzwyczajony jest do grafiki na wyższym poziomie, sam chętniej sięgnę po grę która wygląda ładniej niż po jakiegoś starego bubla, po prostu przyjemniej się gra.Nigdy nie należałem do ludzi których ty określasz mianem ''idiotów'' po prostu to żadna przyjemność grać w gre która odstaje od dzisiejszych standardów, chyba ,że grało się w nią w dzieciństwie :)




mich145

Jeżeli zauważyłeś określiłem mianem "idiotów" osoby, które tylko pod tym aspektem oceniają gry. Nie jestem tak naiwny by uważać że kwadratowe, kanciaste kształty z gier z dawnych lat pomagają w ich odbiorze. Chodziło mi o to że pomimo wzrostu nakładu na grafikę gry zdecydowanie ucierpiały jeżeli chodzi o mechanikę i zostały "przygotowane" tak jakby dla masowego odbiorcy.
W grze strategicznej raczej i tak nie stawia się, w pierwszej kolejności, na grafikę tylko na mechanikę, na przejrzystość interfejsu i łatwe i przyjemne sterowanie.
Polityka CA (studia odpowiedzialnego za serię) jest wyjątkowo bolesna.. Najlepszym przykładem jest Rome 2 w porównaniu do pierwszego, zamiast poprawić grafikę i rozbudować istniejące już aspekty gry .. ani dokonują bezsensownych zmian i spłycają grę (nie pisząc już o tragicznej premierze gry).

Zgadzam się że poprawa grafiki to ważna rzecz ale nie kosztem mechaniki gry..

CZacza

Zupełnie się zgadzam.

Parę miesięcy temu odpaliłem sobie ponownie pierwszego Roma. Trochę z nostalgii, prawda, ale samej nostalgii nie starczyłoby na długo, a koniec końców zagrywałem się w niego przez jakiś miesiąc, świetnie się przy tym bawiąc. Może i Rome wygląda dziś już dosyć leciwie, jednak to wciąż pełnoprawna, złożona strategia, w której nasze zdolności przywódcze odgrywają kluczową rolę.

Rozochocony, zakupiłem drugiego Warhammera, gameplay wyglądał obiecująco, recenzje zgarnął bardzo dobre. Myślałem, że to będzie pewniak.

No, cóż, gra może i wygląda świetnie, ale litości, nie można zostawić nawet armii w kluczowych dla mapy miastach, trzeba zdać się na jakiś mizerny garnizon, można mieć tylko tyle armii ile ma się lordów - czyli niewiele - a same bitwy, przynajmniej te, które rozegrałem, praktycznie "grały się same", niespecjalnie czułem, że mam na coś wpływ. Wszelkie strategiczne aspekty serii poszły się j*bać, jestem rozeźlony kierunkiem, który obrali developerzy...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones