Wojna Secesyjna, to była ostatnia lub jedna z ostatnich wojen kiedy to były jeszcze bitwy liniowe (takie jak w Empire i Napoleon), myślałem o wojnach światoych ale to na razie nie ma szans, nie ma już armii tylko są fronty, artyleria wali z dziesiątek kilometrów a nie z kulkuset metrów, od Shoguna 1 do 2 TYLKO ulepszali czasami coś dodając lekkiego jak np. technologie w Empire, XX wiek to zupełnie coś innego.
Osobiście to jeszcze marzyłem o XVII wieku, szczególnie gra polską kiedy to byliśmy potęgą a nie "samouczkiem" w XVIII dla Prus, Austrii i Rosjii.

Myślę, że mogą odświeżyć Rome Total War tak jak to zrobili z Shogunem 2.
Nie wyobrażam sobie jednak Total War w XX wieku - a szczególnie bitew w czasie rzeczywistym.

Jak zaznaczył Lwie_Serce: XVI i XVII wiek to byłoby coś!

Byłoby ale mało prawdopodobne. Teraz mieli szansę to zrobić, ale wydali STW2. CA sprytnie zamieścili XVI wiek w MTW2 a XVII w ETW, aby się wymigać od dodatkowej gry.

Eeee? Jak XVII wiek w Empire?? Tam był XVIII, no nie licząc pierwszej kampanii amerykańskiej.

Na 90% RTW2. Wkleję mojego posta z innego tematu, który traktuje o tym:
Dwie pierwsze części TW mają kontynuację - STW - STW2; MTW - MTW2, trzecią częścią był RTW więc to logiczne. MTW2 był wydany jedną grę później, bo był MTW, potem RTW, a od razu potem MTW2, czyli niezwykle szybko. Od RTW dużo czasu już minęło i zostały wydane po nim 4 gry. Teraz jest nowy silnik plus bitwy morskie. Do RTW to idealnie pasuje - widzieć falangę, słonie bojowe, katafraktów w takiej grafice co STW2. Na wodach potężne triery zrobią większe wrażenie niż statki w innych grach. Mnie bardziej zdzwiił STW2, bo myślałem że teraz będzie RTW2. Wydawało mi się że po grach gdzie mieliśmy tak dużo rozmaitych cywilizacji i olbrzymi zasięg bo ponad Europa - robienie kolejnej Japonii gdzie jedna kultura i mały obszar będzie zbyt wąskim tematem.

''XX wieczny i wojny światowe , pewnie byłoby to trudne i po zapowiedzi pewnei czekalibysmy ze 2 lata , mechanika walki byłaby całkiem inna''

Przede wszystkim samoloty, które nie pasują do TW. Musza być stale w ruchu, nie można ich zatrzymac jak jendostki lądowe.

''os totalnie odjechanego z państwami ameryki południowej w okresie uzyskania niepodległości''

Ciekawy temat, ale na moda. Nie zorbią w tym gry gdyż nie cieszyć się bezie wielkim zainteresowaniem graczy - temat mało znany u laika w przeciwieństwie do Shoguna, gdzie każdy dzieciak chce być samurajem lub ninja.

''odgrzać alexander : total war''

Myślę ze jesli chodzi o starożytność to epoka z RTW jest najbardziej przystępna pod grę TW - okres III p.n.e. czyli wielka różnoroność kultur: mamy jendocześnie grecką, hellenistyczną, rzymską, wschodnią, kartagińską, germańską i celtycką. Wczęsniejsze lub późniejsze okresy starożytności nie ukazą tylu róznorodnych frakcji u szczytu potęgi.

Ja bym chętnie pograł w coś o epoce wiktoriańskiej. Późniejsze epoki kompletnie zmieniłyby model walki, musiałoby to być coś w rodzaju turowego Panzers. Mogłoby być fajnie, ale to by było coś kompletnie innego, niż przywykliśmy.
A tak w ogóle, to super byłoby, gdyby kolejną część umieszczono w świecie Conana z Cymmerii. Kiedyś czytałem o takim modzie, ale jakoś nigdzie nie mogę znaleźć, żeby ktoś nad tym teraz pracował (chyba, że ktoś coś wie, to niech napisze).

hmmm....ja by pograł z chęcią w czasach starożytnej Grecji, Persji, czasy kiedy jeszcze o Rzymianach nikt nie słyszał a Grecy wojowali między sobą łącząc się czasami w sojusze by odeprzeć wrogów z zewnątrz. Kolejnym ciekawym tematem moim zdaniem jest Azja a przede wszystkim Chiny, które na przestrzeni wieków były wielokrotnie najeżdżane, przeżywały rozbicia na małe księstwa itp.itd. Trzecią opcją jest Rome 2. Mogli by nieco ją ulepszyć i dać możliwość zagrania każdą nacją. Co do europy późniejszych czasów to myślę że wiek XVi i XVII. Może jeszcze jakaś porządna gra w Ameryce północnej i południowej jeszcze przed najazdem europejczyków aż do wojny secesyjnej.....i chyba tyle.

Ciekawsze sa czasy z Rzymianami, bo Greków też masz - olbrzymie państwa hellenistyczne bardziej zróżnicowane niż państwa-miasta. Na dodatek masa innych kultur typu Dacja, Tracja, Partia, Scytia.

''Kolejnym ciekawym tematem moim zdaniem jest Azja a przede wszystkim Chiny, które na przestrzeni wieków były wielokrotnie najeżdżane, przeżywały rozbicia na małe księstwa itp.itd''

Drugi raz Azja pod rząd to zbyt wąski temat. W Shogunie 2 powinny być Chiny i Korea, bo obecnie to najmniej zróznicowana gra w serii. Wszystkie frakcje takie same.

Na 90% Rome 2 z wiaodmych powodów.

Mogliby się też raz pobawić w zmontowanie jakiejś średniowiecznej krainy fantasy, z różnymi rasami. To by dopiero dawało pole do popisu. Ale pewnie będą teraz klepać w nieskończoność kolejne odsłony starych części. Też myślę, że teraz dadzą Rome2.

nie sądze żeby poszło to w kierunku fantasy, poniewaz twórcy wiedzą iż popularnośc Total War zawdzięczają ogromnemu naciskowi na historię co wyróżnia ją w porównaniu do innych gier. Na rynku jest masa RTSÓW i turówek (teraz mniej ) z tematyką fantasy ( warcraft , heroes i sądze że TW zginęłaby wśród oklepanych tematów fantasy

Ja bym sie wnerwił jakbym musiał rekrutować jakieś smoki lub inne trole.
Ja sądzę że najlepiej by było jakby kolejna część była osadzona w XVII w europie, szczególnie wschodniej.

piszę dosyć późno
Naprawdę nikt z was tego nie zauważył?
Total war opiera się na (tylko i wyłącznie) epokach głównych
Starożytność, średniowiecze, nowożytność
Rome | medieval, shogun| empire, napoleon
CA nie zrobi gry osadzonej w pobocznych epokach (barok, renesans)
W tych pobocznych epokach, nie dzieję się tez nic takego wielkiego, na miano wojny totalnej, więc czasy Napoleona, w serii total war, to jest umowna epoka nowożytna w której będą gry. W tych pobocznych to może tylko jako dodatki

Byłby temat na XVII wiek. Dymitriady, wojna trzydziestoletnia, w ogóle podboje szwedzkie, wojny Rzeczpospolitej, wojny Francji z czasów Ludwika XIV, podboje Turcji... Działo się i wtedy. Marzy mi się taki TW, tylko z dużą ilością prowincji, z kampaniami dla poszczególnych krajów, w których nie chodziłoby o podbój całej Europy.

no ale właśnie nie ma szans
chociaż shogun dzieje się tylko w Japonii...
Ale CA widząc po medievalach totalnie nas olewa i naszą historię albo nic o niej nie wiedzą, więc gra która dzieje się w naszym kraju odpada, albo w naszym i kilku sąsiednich (klimacik Ogniem i mieczem, czyli Moskwa, Tatarzy, Kozacy i Szwedzi) Ale wiesz co? Jest pocieszenie, bo studio nie będzie męczyć ciągle jednego materiału: shoguny, medievale, romy. Pewnie po rome 2 zrobią jeszcze medka i myślę że to koniec. Muszą wymyślić coś innego...Nie wiem właśnie czy nie będzie to jakieś fantasy zrobione przez studio, ale nie "fantasy total war" tylko coś innego, jakieś "fantasy fight of dragons" rozumiesz? Zrobią pewnie nową serie gier, bo TAKIE zniszczyłyby wizerunek total warów jako gier historycznych. A może, tak się nie stanie? Może będą powstawać nowe TW tylko w właśnie takich czasach? (renesans, barok) Kto wie? Co o tym sądzisz?

Myślę, że temat CA nie podejmie tematu fantasy. Skoro do tej pory tego nie zrobiło, to nie sądze, aby wypaczyło tym charakter serii. Mam nadzieje, że pomyślą o dosyć chłonnym rynku skandynawskim (np. Paradox) i zrobią jakąś produkcje z czasów wojen szwedzkich (temat zahaczałby również o kraje niemieckie co nie jest bez znaczenia). Wtedy może znalazłoby się w grze miejsce i dla Rzeczypospolitej. To tylko gdybanie. XVII wiek to jednak bardzo ciekawy temat. Klimat Ogniem i Mieczem dla zachodu, byłby niemal jak dla nas klimat fantasy :)

oni jak by lecieli na jednym materiale bez przerwy, straciliby klientele, ludzie nie chcieli by kupować tego samego, tyle że w coraz lepszej oprawie. Może by zrobili jak mówiłem, nową serie gier, fantasy, jak by im się już wyczerpały pomysły, bo takie gry, stworzone na dzisiejszej technologii, przez tak genialne studio, byłoby hitem. To jest też gdybanie, bo może zrobią taki projekt, a może zrealizują inny pomysł. Dla mnie wiadomym jest że za jakieś kilka lat, może nastąpić przełom w CA. Jeżeliby stracili już całkiem pomysły, może się też to wiązać z zamknięciem studia...
:/

"Ciekawsze sa czasy z Rzymianami, bo Greków też masz - olbrzymie państwa hellenistyczne bardziej zróżnicowane niż państwa-miasta. Na dodatek masa innych kultur typu Dacja, Tracja, Partia, Scytia"

to prawda że w |Rome też są państwa Hellanistyczne ale już po czasach Aleksandra czyli istnieje zupełnie inny podział. Zresztą w czasach wcześniejszych (przed erą rzymian) również istniały inne ciekawe narody. nie mówię tutaj by była tylko Grecja lecz również całą współczesna Europa plus Bliski Wschód. Właściwie mogła by to być mapa taka jak w Rome tylko by była nieco inne rozmieszczenie ważnych miast oraz inne nacje co by mogło dać dodatkową atrakcję. W sumie fajne by były czasy jak Rzym nie był jeszcze pionierem w całej europie....i wtedy spróbować nimi zwojować Europę....to by było trudniejsze wyzwanie.

"Drugi raz Azja pod rząd to zbyt wąski temat. W Shogunie 2 powinny być Chiny i Korea, bo obecnie to najmniej zróznicowana gra w serii. Wszystkie frakcje takie same"

no fakt że drugi raz z rzędu dawać Azję to przesada ale mogli by ja wstawić troszkę później. Natomiast Azja kontynentalna to nie jest taki wąski temat....przez wieki działo się tam sporo i teren dużo większy niż w Japonii. Mogli by wypuścić jeszcze jakieś dwa tytuły i dopiero wtedy wrócić do Azji w większym zakresie niż w samym Shogunie.

Ja osobiście bym najchętniej zagrał w rome 2 total war lub jeszcze lepiej w coś w stylu Ancient Total war. Żeby zagrać np. starożytnym egiptem, Hetytami, Babilonem itp:)

Zagrałbym w Rome Total War 2 (plus Barbarian Invasion). Wyobrażacie sobie wszystkie te jednostki z Rome i dodatków w grafice z Shoguna, plus bitwy morskie i może też desanty (miały być w Shogunie 2 ale coś tam nie wyszło). Nie miałbym nic przeciwko grze dziejącej się na przełomie XV i XVI wieku, gra Polską tego okresu byłaby wyśmienita (to co zaserwowali w Empire było porażką). Może też coś w świecie fantasy? Ale coś czuję że szykuje się znów powrót do Starożytnego Rzymu i ich wrogów. A Shogun 2 genialny.

Fantasy??!! Nie, litości.
Ja to ostatecznie powiem tak.
Ja to chciałbym Polską pograć w XVI-XVII wieku ale na marzeniach sie skończy.
I daje 70% szans że nowym TW będzie Medieval III lub coś w latach renesansu, po prostu przeniosą gre z Japonii do Europy i będą mieli z górki czyli:
-początek gry miecze i łuki a potem pojawienie się broni palnej
-to samo co wyżej, kogi i holki by na końcu pojawiły się karawele, karaki a nawet galeony
-agenci i misjonarze bardziej pasują do MIII niż Rome
-więcej czasu na przygotowanie się do Rome II (przedewszystkim chodzi o bitwy morskie, taranowanie to była podstawa a brak tej opcji w obecnych częściach wskazuje że nie wychodzi im coś z tym).

http://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=17628
No to jeśli nie remake Rome lub Medievala to na 90% będzie wojna secesyjsna.

Siedzę głęboko w TW. To mało prawdopodobne z kilku powodów:

1. Ważnym elementem zakorzenionym w serii jest duża ilość frakcji, na czym się opiera ''wojna totalna'', rozbudowany system dyplomacji itp. Robienie gry opartej na wojnie 2 frakcji zaprzecza tej serii. Dodanie frakcji amerykańskich spoza USA to nadal za mało na specyfikę tej gry.
2. To co wynika z pkt. 1. W wojnie secesyjnej brały udział wyłącznie USA, to była ich wojna domowa. Dawanie innych krajów amerykańskich popsuje całe założenie ''Civil War: Total War''. Jaki by to miało związek z wojną secesyjną skoro walczą ze sobą np. Anglicy i Hiszpanie?
3. Wniosek wynikający z punktu powyższego - to już nie będzie wojna secesyjna tylko jakieś wojny w Ameryce w XIX wieku. Lepiej więc zrobić wojny kolonialne, bo:
1) różnorodność, 2) CA ma NAJWIĘKSZY rynek w Europie. Mimo że gra poza Europą sprawdzała się w STW, to tutaj się nie sprawdzi. STW miał tą specyfikę ''wojny totalnej'' z wieloma frakcjami, w przypadku Ameryki nie ma.

50/50 Rome 2 lub wojny kolonialne. Może zaskoczą nas czymś całkowicie świeżym XVI-XVII wiek.
Wg mnie MTW2 (z wiadomych powodów) i wojna secesyjna (z powodów powyżej) odpadają na 90%.

A czym jest Shogun 2?? No właśnie.
Możesz się bronić że jest z 50 frakcji (wszystkie takie same szczerze mówiąc) ale w kilkanaście, no może kilkadziesiąt tur jest ich już tylko kilka.
No i "wojna totalna", amerykańska wojna domowa była PIERWSZĄ W HISTORII PRAWDZIWĄ WOJNĄ TOTALNĄ. Gettysburg i "MARSZ" generała Shermana to najlepsze przykłady.
Moim zdaniem gra spisała by się, w Shogun 2 dla mnie walcze tylko ze złymi japońcami a nie np. klanem Tokugawa więc utraty różnorodności ACW:TW by nie miał.
Brak by ten mogli by uzupełnić wzbogaceniem dyplomacji (traktaty, np. Konfederaci za coś tam mieli by otrzymać dodatkowe uzbrojenie z UK) i handlu (dla konfederacji to było wszystko, mówi się że wojny nie wygrała bitwa np. pod Gettysburgiem tylko blokada kontynentalna).
Same bitwy mogły by być również ciekawe, i ciągłe wymiany ogniowe na polach i zażarta bitwa z bagnetami o las.
Szans natomiast nie ma XX wiek, całkowita zmiana sposobu walki.

zbyt wąski temat jak na osobną grę...może jako dodatek. Gra zbyt szybko by się nudziła. Zagrasz 2-3razy i już nie będzie Ci się chciało wracać do tego. Pomysł ciekawy ale jako dodatek. Co do XX wieku to zgadzam się....zupełnie inny styl walki i myślę że jednak na te czasy TW musiał by się totalnie zmienić o otrzymali byśmy zupełnie inną grę.

Chodzi mi o wojnę totalną w sensie tej gry. Pomyśl jak kampania by się zmieniła, gdy będą 2 frakcje. Co z dyplomacją i różnymi innymi charakterystycznymi dla serii opcjami? Zawieranie wzajemnych sojuszy itp. Jak to zrobić z 2 frakcjami? Gdy będzie frakcji więcej np. Anglicy lub Hiszpanie to nadal jest ich za mało i nie ma to sensu - nie będzie to już WOJNA SECESYJNA. Zresztą pisałem to powyżej. Lepiej zrobić kolonializm na świecie, bo kolonializm w samej Ameryce to trochę lipa.
Zapominasz o innym ważnym aspekcie - MULTIPLAYER. Jak grać 2 frakcjami (no góra 10 jak naciągniesz inne państwa Ameryki)? Powtarzane frakcje? W Japoni
Temat zbyt wąski na serię. Gdyby się zastanowić można podać więcej powodów.

XX wiek... nie. Niesądzę żeby gameplay Total War pasował. osobiście chętnie bym zobaczył Rome 2 i podejrzewam że mogą to zrobić. Osobiście nie mam jeszcze żadnych życzeń. I tak nie miałem jeszcze szansy na spróbowanie Empire i Shogun 2.

Następny ponoć bedzie Rome 2 Total war

Tak, to jest potwierdzone ze będzie Rome II: Total War, o którą tak bardzo proszono producentów :D

nie doczytałem tematu,bo mi się nie chce,ale fajnie byłoby jakby zrobili coś o polsce rozbitej dzielnicowo.Jakiś mod do medka 2.chociaż rożnorodność byłaby mniejsza niż w shogunie