Dla mnie jest on ciekawym przypadek. Zna się go doskonale ale dlaczego? zaledwie 25 ról. Czym on się wogóle zajmuje, chyba panienkami:)
8 ról od początku lat '80 :) he he luzak z nigo
Beatty odzywa się rzadko, ale jeśli to czyni to po coś.
"WIOSENNA BUJNOŚĆ TRAW" Elii Kazana,
"BONNIE I CLYDE" Arthura Penna,
"MCCABE I PANI MILLER" Roberta Altmana,
"SYNDYKAT ZBRODNI" Alana J. Pakuli,
"CZERWONI" Warrena Beatty
"NIEBIOSA MOGĄ ZACZEKAĆ" Warrena Beatty
"SZAMPON"
"BUGSY" Barry'ego Levinsona
czy
"SENATOR BULWORTH"
to nie są jakieś tam produkty, to filmy, które zmieniały kino.
Zobacz koniecznie!