McDowell stara się złapać zbyt wiele srok za ogon. Chce zadowolić jednocześnie amatorów fantastyki wysokiej próby i widzów oczekujących lżejszej historii z morałem. Powiastka filozoficzna i melodramat spotykają się ze skromnym science fiction i thrillerem. Gatunkowy eklektyzm rozchodzi się jednak w szwach, a reżyser próbuje zszyć swój film najgorszymi z nici - tanimi sensacjami. Tylko jeden z wątków potrafi się obronić, ale - no właśnie - to tylko jeden z elementów.
więcej