Akcja zaczyna się rozkręcać gdy główni bohaterowie wyjeżdżają do Maroko. Fajny motyw ze ślepym wielbłądem. Ogólnie lekka komedyjka z kiepskimi piosenkami wykonywanymi przez Hoffmana i Beatty'ego.
w latach 40 i 50 serii komediowej "Droga do Singapuru", "Droga do Zanzibaru" oraz "Droga do Maroka"?
mi nie pokazał się napis -zakrótki komentarz piszę ten wstęp ,po nim zas ROZCZAROWANIE - to najbardziej wyważone podsumowanie tego filmiku.